DDGS, czyli Dried Distillers Grains with Solubles – pod tą tajemniczą nazwą kryje się nic innego jak produkt uboczny przemysłu spirytusowego, a dokładnie suszony wywar gorzelniany z substancjami rozpuszczalnymi. Dzięki dużej zawartości energii, jest wykorzystywany jako składnik mieszanek treściwych używanych do skarmianie bydła. Dla laika może to być kontrowersyjne, ale zawodowi hodowcy chętnie sięgają po taki dodatek paszowy.
Co to jest DDGS pszenny?
Suszony wywar gorzelniany, suszony zbożowy wywar gorzelniczy, podestylacyjny susz zbożowy – to wszystko jest określane mianem pszennego DDGS, ale bardzo często głównym surowcem jest kukurydza, dlatego funkcjonują także takie nazwy jak: podestylacyjny suszony wywar kukurydziany oraz susz wywarowy z kukurydzy. Jednak bez względu na zawartość surowca, niem wszyscy operują nazwą DDGS. Najprościej można wytłumaczyć, że DDGS jest to odpad, powstający podczas produkcji spirytusu spożywczego lub bioetanolu stosowanego jako dodatek do paliw. To, co zostanie po fermentacji i destylacji alkoholu etylowego, czyli zacier zbożowy zostaje zagęszczony i suszony, natomiast gotowy DDGS jest w formie sypkiej, pelletów lub w płatkach. Najczęściej DDGS powstaje w oparciu o kukurydzę, pszenicę, jęczmień czy pszenżyto, czyli wszystko to, co używa się do produkcji alkoholu wysokoprocentowego.
DDGS w Polsce
W naszym kraju produkuje się około 1 mln ton DDGS, a największym producentem jest BIOAGRA S.A, która odpowiada za 110 tys. ton. Na tle Stanów Zjednoczonych, które produkują 44 mln ton DDGS, wypadamy nieco blado.
Z czego składa się DDGS?
DDGS pszenny jest świetnym komponentem paszowym mimo że zawiera niewiele białka. W związku z tym, że dodawany jest to mieszanek treściwych, nadaje się do skarmiania wszystkich gatunków zwierząt. DDGS posiada więcej wapnia, fosforu i siarki niż ziarna kukurydzy, dlatego też stanowi alternatywę dla poekstrakcyjnej śruty lub makuchu rzepakowego, młóta suszonego, a nawet poekstrakcyjnej śruty sojowej. Duża zawartość tłuszczu sprawia, że jest to pasza energetyczna, co ma znaczenie w karmieniu bydła opasowego.
W DDGS występują mykotoksyny, które mogą być niebezpieczne, ponieważ są to związki o charakterze rakotwórczym, które nie są widoczne gołym okiem. Te toksyny mogą być odpowiedzialne za silne zatrucia, a nawet mogą przenikać do mleka i odkładać się w mięsie. Mykotoksyny można usunąć stosując detoksykację chemiczną, fizyczną lub mikrobiologiczną. Obecnie istnieją regulacje prawne wprowadzone przez Unię Europejską, mówiące o dopuszczalnym poziomie mykotoksyn w paszach.